Młode podloty przebywające zwykle na ziemi często omyłkowo traktowane są jako chore, niepełnosprawne lub porzucone. Człowiek chcąc pomóc nieświadomie wyrządza im krzywdę. "Porywanie" piskląt w takich sytuacjach ma zwykle dla ptaka przykre konsekwencje.

Gdy zobaczymy pisklę na ziemi najpierw powinniśmy się skupić na obserwacji. Po dłuższej chwili powinno pojawić się któreś z rodziców dokarmiając młode. Ewentualnie można także nie zbliżając się zanadto obejrzeć z dystansu pisklę czy nie jest ranne lub nie zachowuje się dziwnie. Jeśli nadal uważamy, że pomoc jest potrzebna postępujmy według poniższego schematu.

Oczywiście schemat ten jest uproszczeniem wskazującym właściwe postępowanie w najczęstszych sytuacjach z którymi możemy się spotkać w miastach, głównie w ogrodach i parkach. Postępowanie z pisklętami gatunków ptaków żyjących poza obszarami zurbanizowanymi wygląda często inaczej. W każdej tego typu sytuacji powinniśmy się zastanowić, czy posiadamy wystarczającą wiedzę, żeby właściwie ocenić stan pisklęcia. Jeśli mamy wątpliwości lepiej pozostawić młode w spokoju i ewentualnie poinformować odpowiednie służby.